6 stycznia dzieci razem z Trzema Królami i chłopcem o imieniu Alvino dotarły do szopki, która wyglądała jak żywa. Tam też śpiewały i grały Dzieciątku. Podobnie jak Mędrcy przyniosły swoje dary – zabawki, słodycze, prace własnoręcznie wykonane, korony królewskie… Największym skarbem, który każdy mógł złożyć było – dobre i kochające serce.
Kolędowanie przy żłóbku